Każdy powód do świętowania jest dobry, a opcja celebracji różnych świąt im bardziej zwariowana, tym lepsza. W tym roku 14 lutego Walentynki obchodziliśmy trochę inaczej. Owszem były serduszka, było czerwono, jednak wszystko w rytmie Bokwa & Urbhanize. Ogromna energia, jaka towarzyszyła Walentynkowemu Maratonowi w Centrum Kultury i Promocji wynagrodziła brak czerwonego wina i romantycznej kolacji przy świecach. Boski prowadzący, urocze uczestniczki, dwie godziny fantastycznej zabawy przy energetycznej Bokwa i szalonym Urbhanize, czegóż trzeba więcej.